Sytuacja,w której się
Razem z Niallem regularnie bywam u psychologa. Liam twierdzi,że jest to konieczne,aby wszystko mogło wrócić do normy. Może i ma racje. Ten problem jest zbyt poważny,abyśmy mogli poradzić sobie z nim na własną rękę.
Miałam co do tego opory,ale w końcu Liam robi to dla mojego dobra.
Ostatnimi czasy było mi cholernie ciężko. I nie ukrywałam,że gdyby nie wsparcie Li ta historia nie skończyła by się w taki sposób.
Kilkakrotnie sięgałam po tabletki nasenne,a w ekstremalnych sytuacjach nawet żyletkę.
Tak próbowałam odebrać sobie życie.
Jestem świadoma tego,że gdyby nie interwencja Liama nie byłoby mnie tu.
Nie potrafiłam myleć racjonalnie,stąd te absurdalne posunięcia.
Po całym tym nieszczęśiu,które nas spotkało zupełnie inaczej postrzegam rzeczywistość.
Nie raz widząc młode matki z dziećmi czuje nieprzyjemne ukłucie w sercu.
W moim sercu do końca życia pozostanie ta pustka.
Miejsce,które zajeło jeszcze nienarodzone dziecko na zawsze pozostanie puste.
Nic nie będzie w stanie wypełnić tej dziury. Nawet miłość Liama,która jest naprawde silna.
Miłość matki do dziecka,nawet tego nienarodzonego to najwspanialsze uczucie na świecie.
Chcicłabym móc tego doświadczyć i chciałabym,aby to Li dzielił ze mną to szczęście.
Tylko on w pełni mnie rozumie i tylko on jest to jedną osobą na milion.
To właśnie ten chłopak nadaje sens każdemu kolejnemu dniu w moim życiu.
Od teraz moim jedynym marzeniem jest dziecko.
I choć w moim sercu do końca pozostanie ta kruszynka,która nie zdążyła przyjść na świat, mimo wszystko chcę spróbować.
Razem z Liamem.
Pierwszą i jedyną prawdziwą miłością mojego życia.
Kocham Cię, Li.
Jezu jaki śliczny epilog!
OdpowiedzUsuńSzkoda że to już koniec przygód Suzan i 1D!
Na pewno nie będzie następnej części?
Naprawdę lubiłam to opowiadanie pomimo tyłu zwrotów akcji! Najpierw była z Liamem potem z Niallem i nareszcie na mecie z Liamem!
Szczerze to jej współczuję życzył jej żeby straciła ro dziecko ale nie sądziłem że popadnie w taki stan psychiczny!
Na zawsze Kocham <3 wierna czytelniczka!
Zastanawialam sie nad trzecim sezonem,ale nie mam pojecia czy to wypali..
UsuńJa tez zzylam sie z tymi bohaterami i troche trudno mi konczyc te historie...kilka razy myslalam czy,aby nie napisac drugiej czesci w ktorej sklad wchodzily by dwa sezony. To wszystko zalezy od was. Wybacz błędy ale pisze z telefonu.
UsuńBuziaki :-*